Znaczenie statystyk H2H w analizie przedmeczowej

Analiza bukmacherska jest kluczem do tego, by uczynić swoje własne typy skutecznymi i po prostu rozsądnymi. W czasie przeglądania statystyk łatwo można się natknąć na zakładkę H2H – zwłaszcza jeśli przegląda się statystyki udostępniane przez bukmacherów. Czym tak właściwie jest to “H2H” i dlaczego jest ono szalenie istotne przy własnej analizie bukmacherskiej?

Czym są statystyki H2H?

Statystyki H2H (skrót od Head to Head) to nic innego jak statystyki porównawcze, które zestawiają ze sobą dwie drużyny biorące udział w konkretnym meczu. Nie robią to jednak w sposób bardzo ogólny, a zazwyczaj poprzez porównanie ich statystyk w historycznych meczach bezpośrednich między sobą. Patrząc więc, przykładowo, na statystyki H2H odnoszące się do meczu Arsenal Londyn – Manchester United, zobaczymy zatem, jak obie drużyny radziły sobie w starciach między sobą w przeszłości. Opcjonalnie, niektóre statystyki prześwietlają również ogólne osiągi drużyn w danym sezonie – na przykład zestawiając aktualną sytuację w tabeli każdej z nich.

Z perspektywy typującego, statystyki H2H są jednymi z najważniejszych, na które wręcz trzeba zwrócić uwagę. Dzięki nim bowiem typy bukmacherskie stają się rozsądniejsze, bardziej precyzyjne. Słowem: lepsze.

W jaki sposób statystyki H2H powinny oddziaływać na nasze typy?

Pytanie, jakie bardzo duża liczba początkujących obstawiających często sobie zadaje związane jest nie tyle z zasadnością patrzenia na statystyki H2H, co konkretnie z ich właściwym zastosowaniem. Tworząc typy na dziś należy je traktować przede wszystkim jako pomoc i element do analizy, a nie jako wyznacznik ostateczny, który powinien decydować o tym, na kogo się postawi.

Statystyki H2H warto wykorzystać przede wszystkim do wskazania tego, w czym dany zespół jest lepszy od drugiego (historia ich bezpośrednich spotkań doskonale się w tym sprawdza), a w czym jest gorszy. Mocne i słabe strony ułatwią wybranie faworyta. W statystykach bezpośrednich dobrze jest też zwrócić na wyniki ostatnich spotkań. W ich przypadku nie chodzi o fakt wygranej lub przegranej, ale o to, jakiej skali zwycięstwo lub porażka to była. Statystyki warto wykorzystać jako podstawę do analizy, ale też późniejszą weryfikację własnych przemyśleń.

Na które z tych statystyk warto zwrócić uwagę?

Oczywistym jest, że wygląd statystyk H2H zależy przede wszystkim od dyscypliny, z którą jest powiązane dane spotkanie. Bazując na sportach drużynowych można jednak wybrać kilka takich statystyk, które najbardziej przydają się przy tworzeniu własnych typów. Chodzi o:

• najświeższą historię spotkań obu zespołów – chodzi zarówno o spotkania bezpośrednie pomiędzy tymi zespołami, jak i ostatnie spotkania każdego z nich (niekoniecznie z tym przeciwnikiem),
• statystyki poszczególnych zawodników – tworząc typy na dzisiaj warto też spojrzeć na to, który zawodnik radzi sobie najlepiej – na przykład na polu strzelonych bramek czy asyst, ale też na zdobyte kartki – to wszystko określa, na kim polega dany zespół,
• następne mecze – spojrzenie na to, z jakimi przeciwnikami w nadchodzącej przyszłości będą się mierzyć oba zespoły może pozwolić na lepsze oszacowanie tego, jak będą się starać w tym konkretnym meczu (na przykład czy będą się oszczędzać),
• passa i pozycja w tabeli ligowej – oba te czynniki wskazują na to, jak radzi sobie konkretny zespół w danym sezonie i pokazują, jaka jest jego aktualna forma. Oczywiście w statystykach H2H tyczy się to tych samych rozgrywek,
• czas posiadania piłki – w przypadku chociażby piłki nożnej, nie zawsze wynik wskazuje na to, która strona dominuje – czas utrzymywania się przy futbolówce robi to znacznie lepiej.

• Obstawiaj tylko u legalnych bukmacherów, firmy takie jak bet-at-home czy Unibet nie posiadają licencji! Nielegalni bukmacherzy nie posiadają zezwolenia Ministra Finansów.

Patrząc na konkretne statystyki H2H nie należy traktować ich jako wyroczni, a zaledwie jako wskazówkę. Widząc wynik 44-42 w dotychczasowych wygranych danych zespołów w rywalizacji bezpośredniej, zbyt wiele nie można wywnioskować. Warto więc podchodzić do tego rozsądnie i zwracać szczególną uwagę na najświeższe statystyki (na przykład z dziesięciu ostatnich meczów), albo też w sytuacjach wyrównanych patrzeć na inne elementy statystyczne.